W lipcu minionego roku, nasi wychowankowie mieli okazję uczestniczyć w zajęciach edukacyjnych w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Lądzie w ramach akcji "Tydzień liczenia motyli", na zakończenie których otrzymali nasiona kwiatów wabiących motyle. Wychowankowie już nam się zmienili, ale nasiona czekały do wiosny, aby teraz wysiać kwietną łąkę i czekać na przylot motyli.
Wielkanoc
to czas otuchy i nadziei;
czas odradzania się wiary
w siłę Chrystusa i drugiego człowieka.
Niech te Święta przyniosą radość,
wzajemną życzliwość, dobro i pojednanie.
Niech Zmartwychwstanie Chrystusa,
które niesie odrodzenie,
da siłę w przezwyciężaniu trudności
i pozwoli z nadzieją patrzeć w przyszłość.
tego życzą:
Dyrektor, Pracownicy i Wychowankowie
Ośrodka Wsparcia dla Dzieci i Młodzieży
z Interwencją Kryzysową w Lądku.
Lądek, 2022r.
Przygotowania do Świąt Wielkanocnych trwają, a nasi wychowankowie bardzo chętnie angażują się w zajęcia manualno-plastyczne, podczas których tworzymy stroiki, ozdabiamy jajka metodą decoupage oraz inne wielkanocne dekoracje...
Za nami "oSowiały tydzień". Na jego zakończenie postanowiliśmy podjąć się jednego z proponowanych sowiego "zrób to sam" i dziś pokazujemy efekty ? Mieliśmy nadzieję, że będzie to trochę szybciej, ale zadanie okazało się być trudniejsze niż się spodziewaliśmy.
Porwaliśmy się na "sowie wydrapywanki NOCNI ŁOWCY" zaprezentowane przez edukatorkę z Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Chalinie - Panią Karolinę Ferenc (link:https://www.facebook.com/watch/?v=502719717917192)
Na filmiku instruktażowym wyglądało to całkiem prosto i efektownie jednocześnie. U nas natomiast tusz nie specjalnie chciał z nami współpracować - nie chciał pokrywać pasteli, brudził nam ręce i w ogóle nie chciał wyschnąć! Zostawiliśmy to do wyschnięcia na całą dobę, ale i to niewiele pomogło - dlatego pewnie chłopcy poddali się przy wydrapywaniu, zaś Agatka była bardzo cierpliwa i wytrwale pracowała do końca. Choć efekty nie są takie jak na filmiku, ale satysfakcjonujące. Brawo Agatka za wytrwałość!
A czy ktoś z Was próbował? Jak Wam poszło?
Wraz z wiosną wszystko budzi się do życia. W nas również krew jakby szybciej płynie i chce się wyjść z "czterech ścian" do ludzi. W głowach rodzą się już plany, ale prr, konie - do wakacji jeszcze daleko! Tymczasem można jednak wybrać się w podróże kulinarne ;-) i w takie właśnie zabrała naszych wychowanków Pani Ewelinka: w miniony weekend przeniosła ich do Francji przy okazji francuskich rogalików, zaś wczoraj zafundowała im American dessert w postaci pancakes'ów. Wszyscy chętnie się zaangażowali w przygotowania i w pożerania ;))